środa, 15 czerwca 2016

Stop mikrogranulkom w kosmetykach! / Beat the Microbead!


Cześć dziewczyny.

Dziś przychodzę z poważnym tematem. Być może wiele z Was gdzieś już słyszało o szkodliwym działaniu mikrogranulek, jestem jednak pewna że wiele osób nie ma na ten temat pojęcia. Dlatego właśnie dziś poświęcam wpis mikrogranulkom i szkodliwej działalności plastiku.


Mikrogranulki to małe fragmenty plastiku. Producenci dodają je do tysięcy produktów codziennego użytku takich jak pasty do zębów, peelingi czy żele do mycia ciała.
Gdy używamy takiego produktu mikrogranulki z naszej łazienki trafiają do kanalizacji, następnie do oczyszczalni ścieków które nie są w stanie oczyścić wody z mikrogranulek! Trafiają więc one do mórz i oceanów.

Plastikowe mikrogranulki nie ulegają biodegradacji. Morskie organizmy nie są w stanie odróżnić swojego pożywienia od pływającego w wodzie mikroplastiku przez co regularnie go spożywają. O ile ryba nie zdechnie w męczarniach (poprzez zatkanie układu pokarmowego), zgodnie z łańcuchem pokarmowym trafi na stół wielu z nas - ryba w której ciele może znajdować się nawet kilkadziesiąt cząsteczek mikrogranulek.




Pod koniec ubiegłego roku Stany Zjednoczone wprowadziły przepisy na podstawie których w ciągu najbliższych 3 lat z rynku wycofana zostanie większości kosmetyków z mikrogranulkami. Powodem takiej decyzji jest fakt uznania mikrogranulek za jedno z największych zagrożeń dla środowiska naturalnego.

Mikrogranulki nie są niezastąpione! Istnieje wiele naturalnych surowców takich jak sól, cukier, zmielone skorupki orzecha którymi można zastąpić mikrogranulki np w peelingach do ciała.

Mikrogranulki w INCI:  POLYETHYLENE, POLYETHYLENE TEREPHTHALATE,  POLYESTER-1,  POLYURETHANE

Inicjatorem Międzynarodowej Kampanii przeciwko używaniu mikrogranulek w kosmetykach (Beat the Microbead) jest Plastic Soup Foundation.

8 komentarzy:

  1. Już od dłuższego czasu używam naturalnych kosmetyków, które mają również naturalne granulki. Ale z ciekawości sprawdzę też te , które teoretycznie ich nie mają.

    OdpowiedzUsuń
  2. Słyszałam o tej akcji już jakiś czas temu. Powinni zakazać produkcji takich kosmetyków :/

    OdpowiedzUsuń
  3. SUper przydatny post ;) Zawsze staram się wybierać naturalne peelingi, w końcu ich wybór jest ogromny ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Akcję znam i zdecydowanie popieram. Ja zawsze przykładam wagę do tego, co kupuję. No i fajnie, bo np. Ziaja się wycofuje z mikrogranulek :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Całkowicie popieram! Mam nadzieję, że zakażą używania mikrogranulek!

    OdpowiedzUsuń
  6. Czytałam już o tym jakiś czas temu i przyznam, że mnie to wtedy zszokowało :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Popieram. Peelingi kupuje tylko z naturalnymi ziarenkami cukru, soli lub pestek nasion.

    OdpowiedzUsuń
  8. Jakis czas temu przeczytalam o tym i od tamtej pory zwracam na to uwagę. Ten filmik bardzo fajnie ukazuje ten problem, powinno go zobaczyć więcej ludzi.

    OdpowiedzUsuń