Glinka dostępna jest w wersji 50, 100 i 200 g a jej cena zaczyna się od 11,73 zł na stronie mazidla.com. Produkt otrzymujemy w wygodnym plastikowym opakowaniu ze szczelnym zamknięciem.
Glinka ma konsystencję drobno zmielonego, delikatnego proszku. Aby przygotować maseczkę należy zmieszać ją z hydrolatem lub wodą w takich proporcjach, aby uzyskać konsystencję śmietany. Maskę pozostawiamy na twarzy ok 10-15 min, jeśli zacznie nam wysychać należy ją zwilżyć wodą, tonikiem lub hydrolatem, ja najczęściej stosuję w tym celu wodę termalną Uriage.
Złotą glinkę stosuję bardzo często - nawet kilka razy w tygodniu. Mieszam ją głównie z hydrolatem z róży, raz zmieszałam ją z wodą ale wtedy działanie było delikatnie słabsze. Tuż po jej aplikacji cera jest oczyszczona i wygładzona. Przy długotrwałym stosowaniu zauważyłam jej przyczynienie się do zmniejszenia przetłuszczania się cery. Wypryski goją się też nieco szybciej. Przy zmywaniu glinki wykonujemy jednocześnie delikatny peeling. Minusem tej maseczki jest to, że bardzo ciężko jest ją zmyć z twarzy, jestem jednak w stanie to wybaczyć, bo jej działanie jest rewelacyjne.
Cammy.
Takie glinki świetnie się zmywają gąbeczką do twarzy.
OdpowiedzUsuńPrzy tej glince nawet gąbeczka miała problemy :D
UsuńNie miałam z nią nigdy do czynienia. Myślę, że przypadłaby mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńGlinki to podstawa mojej pielęgnacji jednak tej jeszcze nie znam :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam glinki w pielęgnacji twarzy, jednak tej nie stosowałam. Zwykle sięgam po te mocno oczyszczające jak np czarna ;)
OdpowiedzUsuńTej nie miałam, ale jak dotąd najlepiej się sprawdza u mnie biała glinka :)
OdpowiedzUsuńnie przepadam za glinkami niestety :<
OdpowiedzUsuńNiestety nie do mojej cery :) Ja uwielbiam białą i jestem jej wierna :))
OdpowiedzUsuńZ taką glinką się jeszcze nie spotkałam. Stosowałam zieloną, białą i Rhassoul :D
OdpowiedzUsuńKocham glinki, ale tej nie znałam :) coś czuję, że się skuszę :)
OdpowiedzUsuńGlinka w sumie dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńJa glinki uwielbiam a zmywam je Glov :D
OdpowiedzUsuń