czwartek, 7 kwietnia 2016

Phytocode, płyn do demakijażu

Bardzo ważnym etapem w pielęgnacji twarzy jest jej oczyszczanie. Dobry produkt do demakijażu jest więc podstawą. Zapraszam dziś na recencję płynu bułgarskiej marki Phytocode.


Płyn zawiera organiczną wodę różaną i ksylitol, które działają nawilżająco, tonizująco, oczyszczająco oraz zwiększają poziom kwasu hialurowego – naturalnej substancji nawilżającej, która wspomaga produkcję kolagenu.

Skład: (INCI): AQUA, ROSA DAMASCENA FLOWER WATER*, BABASSU OIL POLYGLYCERYL-8 ESTERS, GLYCERIN, XYLITYLGLUCOSIDE, ANHYDROXYLITOL, XYLITOL, POLYAMINOPROPYL BIGUANIDE, LACTIC ACID

60 ml produktu to koszt aż 22 zł, płyn wystarczył mi na ponad 2 tygodnie co jak na tak małą ilość jest bardzo dobrym wynikiem. Dostępna jest również wersja 125 ml za 39 zł.

Pokładałam dużą nadzieję w tym płynie, wysoka cena i mała pojemność? No przecież musi być genialny! Ale nie jest. Jest dobry, nie można powiedzieć że nie. Niestety nie jest dokładny, na linii rzęs pozostawały resztki tuszu, czasem budziłam się z lekkim efektem pandy.


5 komentarzy:

  1. Nie dla mnie, jak nie zmywa tuszu to bardzo słaby płyn.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja potrzebuje czegoś mocniejszego. Jeśli nie zmywa tuszu to nie dla mnie, bo czasem używam tuszu wodoodpornego :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dla mnie trochę mała ta pojemność ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. W takim razie nie ma co sobie nim zaprzątać głowy :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie znam go i jak widzę dużo nie straciłam :)

    OdpowiedzUsuń